5.4.2024

Von Lichnowsky na zamku Piastów w Raciborzu

Film Natalii Klimaschka wzbudził duże zainteresowanie

O rodzinie von Lichnowsky wiedziano w Raciborzu dotąd niewiele. Uchodzili raczej za jedną z wielu arystokratycznych rodzin na Górnym Śląsku. Dopiero benedyktyńska cierpliwość Natalii Klimaschka w poszukiwaniu dawno zapomnianych źródeł stała się punktem wyjścia do realizacji filmu o tej niezwykłej rodzinie. Konwersatorium Eichendorffa zorganizowało jego prezentację na zamku w Raciborzu.

Premiera filmu
Fot. Artur Wierzbicki

Lichnowscy dotąd uchodzili za jedną z wielu przeciętnych, arystokratycznych rodzin na Górnym Śląsku. Jest jednak wiele elementów, które historię rodziny czynią niezwykłą. Po wojnach śląskich w XVIII wieku bardzo wielu autochtonicznych arystokratów nie potrafiło się odnaleźć w nowej pruskiej rzeczywistości i wyprowadziło się do Austrii. Na ich miejsce przyprowadziły się nowe protestanckie rodziny z głębi Prus. 

Dobra Lichnowskich znalazły się po obu stronach nowej prusko-austriackiej granicy przebiegającej na południe od Raciborza. Pozostali oni jednak swojej rodzinnej ziemi wierni. Lichnowscy potrafili znakomicie tę nową sytuację wykorzystać do stworzenia gospodarczego imperium. Dzięki ich koneksjom politycznym udało się im wpłynąć na takie zaprojektowanie linii kolejowej, by w kluczowy sposób przyczyniła się do rozwoju Raciborza w XIX wieku. 

Tym, co ich wyróżnia spośród innych górnośląskich arystokratów, to konsekwentna promocja sztuki. Oczywiście, że dwory arystokratyczne były centrami życia kulturalnego. Ale żadna inna rodzina nie wspierała go z takim rozmachem i konsekwencją. Lichnowscy wspierali Beethovena, Liszta, Paganiniego, zamawiali obrazy u Picassa i Kokoschki. W swoim domu gościli Hauptmanna i Rilkego. Księżna Mechtilde von Lichnowsky sama była literatką o europejskiej randze. Rodzina zasłynęła z liberalnej, prospołecznej polityki wobec swoich poddanych. 

Kto na projekcji filmu na Zamku w Raciborzu nie był, może go obejrzeć niżej. 

A to są impresje z premierowego pokazu filmu Natalii Klimaschka:

This is some text inside of a div block.
Autor:
Peter Karger

Więcej artykułów

Ślązacy, mniejszość śląska, język śląski
No items found.

Uznano odrębność języka śląskiego!

Rysuje się kuriozalna sytuacja. Wiele wskazuje na to, że wkrótce będziemy mieli na Górnym Śląsku dwie duże mniejszości- niemiecką i śląską. Obie posługują się tym samym językiem i obie odwołują do tych samych tradycji historycznych. Różnią się w zadzie wyłącznie politycznymi liderami. Uchwała polskiego Sejmu w sprawie uznania języka śląskiego może przynieść ze sobą bardzo poważne przesunięcia.

Czytaj dalej
Prezydent Jacek Wojciechowicz Razem dla Raciborza
Kultura
Ludzie
Polityka

Kolega Eichendorffa na zebraniu DFK

Kiedy w połowie lat 90-tych Jacek Wojciechowicz był wiceprezydentem Raciborza, odbudował pomnik Eichendorffa w samym centrum miasta. W późniejszych latach kolejni prezydenci nie wykazywali się już takim zrozumieniem dla potrzeb środowisk niemieckich w Raciborzu. Wojciechowicz, który stara się po 30 latach o powtórny wybór na prezydenta, pragnie do tamtych tradycji nawiązać.

Czytaj dalej
Grupa Regios
Tożsamość
Polityka

“Regios” czyli postulat środka

Z rozczarowania różnymi organizacjami autochtonów część środowisk młodzieżowych postanowiło założyć niezależną organizację młodzieżową Regios. W swoich założeniach nawiązuje ona do holistycznego spojrzenia na historię regionu ze szczególnym uwzględnieniem czasów cesarstwa. Oficjalnej organizacji mniejszości niemieckiej dalece się jednak nie chcą podporządkować.

Czytaj dalej